game-city.pun.pl

Forum dla pro graczy.

  • Nie jesteś zalogowany.
  • Polecamy: Komputery

Ogłoszenie

ZAPRASZAM DO REJESTRACJI I POMOCY PRZY FORUM WSZYSCY ZAREJESTROWANI BEDOM ADMINAMI I GLOWNYMI MODERATORAMI

#1 2009-08-26 13:36:48

Administrator

Administrator

Zarejestrowany: 2009-08-25
Posty: 63
Punktów :   

Crysis

Producent: Crytek Studios
Wydawca: Electronic Arts Inc.
Dystrybutor: Electronic Arts Polska
Premiera Świat: 14 listopada 2007
Premiera Polska: 16 listopada 2007
Strona Domowa: http://games.ea.com/crysis
Gatunek: Akcja / Strzelanka

Plusy:
+ genialna oprawa wizualna.
+ bardzo dobry dźwięk.
+ duża grywalność.
+ zaawansowana sztuczna inteligencja.
+ rozbudowany model fizyki.
+ świetny tryb multi.


Minusy:
- duże wymagania sprzętowe.


W firmie Crytek bez wątpienia pracują jedni z najbardziej utalentowanych twórców gier komputerowych. Ekipa składa się z elity specjalistów od silników graficznych, świetnych dźwiękowców i grafików oraz dyrektorów kreatywnych, dzięki którym powoływane do życia światy prezentują się bardzo realistycznie i co najważniejsze oferują mnóstwo dobrej zabawy. Wszystkie wymienione działy studia idealnie ze sobą współgrają i wypuszczają na rynek wirtualnej rozrywki prawdziwe perełki. Idealnym przykładem takiego właśnie tytułu, jest wydany kilka dni temu Crysis!

Wielu graczy twierdzi, że wspomniany tytuł jest jedynie lekko poprawioną wersją gry zatytułowanej Far Cry, ja natomiast uważam, że Crysis to kolejny krok dla gier komputerowych. Przez najbliższe lata deweloperzy z innych firm będą starali się podpatrywać pomysły wdrożone przez Crytek, by ich własne dzieła choć w małym stopniu przypominały osiągnięcie niemieckich wirtuozów. Mam tutaj na myśli nie tylko genialną oprawę audio-wizualną, lecz również zaawansowane algorytmy sztucznej inteligencji, realistyczny model fizyki oraz grywalność, która stanowi trzon programu i to ona decyduje o jego wartości.

Fabuła Crysis przenosi nas na tropikalną wyspę. Jedni mogą to uważać za wadę, bowiem akcja Far Cry również wrzucała gracza do świata tropików, ja jednak twierdzę, że przedstawienie sugestywnie wyglądającej dżungli nie jest łatwe i deweloperzy potraktowali to jako wyzwanie. Zresztą podczas wywiadu nakręconego na potrzeby filmu opowiadającego o procesie powstawania Crysis, dyrektor kreatywny powiedział, że tworząc Far Cry nie bardzo wiedzieli jak dokładnie powinna wyglądać tropikalna dżungla, był to tylko i wyłącznie swego rodzaju zarys, który następnie miał zostać rozwinięty. Dopiero raj tudzież piekło zaprezentowane w Crysis stanowi dokładne odwzorowanie zamierzeń autorów. Nieco więcej na temat całego świata i jego wyglądu napiszę jednak kilka akapitów poniżej, opisując oprawę audio-wizualną, teraz mam zamiar wrócić do wątku fabularnego.

http://www.miastogier.pl/baza/Encyklopedia/gry/Crysis_PC/Recenzja/th_rec_crysis_000.jpg

Jak wspomniałem trafiamy na tropikalną wyspę pośrodku oceanu. Gracz należy do elitarnego oddziału żołnierzy, którzy specjalizują się w wypełnianiu najtrudniejszych, najbardziej skomplikowanych zadań. Wyruszając na swoją kolejną misję nie spodziewają się oni jednak, że zielony raj bardzo szybko zamieni się w prawdziwe piekło, a to za sprawą odkrytych przez naukowców dziwnych artefaktów, które okazały się nie być ziemskiego pochodzenia. Wykopki – jak to zawsze bywa – doprowadziły do uwolnienia wielu różnych pokrak, które teraz sieją spustoszenie pośród ludności wyspy oraz przebywających tam żołnierzy. Niestety nasza ekipa trafia w sam środek zadymy, a ingerencja ostatecznie kończy się dosyć tragicznie. Zostajemy bowiem totalnie sami, otoczeni kosmicznymi dziwolągami oraz całymi plutonami Koreańczyków – czyżbym zapomniał nadmienić, że po wyspie wszędzie biegają skośnoocy wojacy…? No cóż, teraz już wiecie, że nie będzie łatwo przetrwać i przy okazji dowiedzieć się co ciekawego znaleźli naukowcy i czego na wyspie szukają smakosze potraw ryżowych!

Sytuacja wygląda nieciekawie, szczególnie z powodu przeważających sił wroga oraz śmigających wszędzie dookoła dziwadeł. Na domiar złego Koreańczycy do swojej dyspozycji mają ogromny arsenał uzbrojenia, w którego skład wchodzi nie tylko broń ręczna taka jak pistolety, karabiny, strzelby, wyrzutnie rakiet itd. lecz również wiele typów pojazdów lądowych, wodnych oraz powietrznych. Walka z oponentem nie będzie łatwa, na szczęście nasz bohater nie jest w swych zmaganiach całkowicie sam. Bez pomocy w postaci specjalnego kombinezonu bojowego byłby on w zasadzie bezbronny, nie tyle wobec żołnierzy wrogiej nacji, co przedstawicieli obcego gatunku. Ubiór sprawia, że zmieniamy się w prawdziwą maszynę do zabijania, której nikt, ani nic nie jest w stanie powstrzymać… no może ewentualnie głupota kontrolującego, bowiem gra wyklucza wszelkiego rodzaju akcje frontalne – oznaczają one śmierć na miejscu!

Aby uniknąć bycia poszatkowanym niczym kapusta, poćwiartowanym jak marchewka lub podziurawionym jak ser szwajcarski, trzeba wykazać się umiejętnością kreatywnego myślenia. Kombinezon naszego herosa posiada kilka trybów funkcjonowania, które są po prostu niezbędne jeśli chcemy przeżyć na terenie nieprzyjaciela. Przy pomocy bardzo prostego i intuicyjnego systemu, możemy wybrać aby nano-ubranko: stwardniało oferując tym samym lepszą ochronę przed nadlatującymi kulami, poprawiło naszą siłę, zwiększyło refleks lub sprawiło, że przez krótką chwilę nie będziemy widoczni dla przeciwników. Te kilka skromnych opcji pozwala na zmienianie taktyki walki i dopasowywanie jej w taki sposób, aby jak najlepiej odpowiadała zaistniałej sytuacji. Deweloperzy pozostawili nam tutaj pełną swobodę i to gracz decyduje o tym jak ma ochotę przejść cały wątek fabularny.

http://www.miastogier.pl/baza/Encyklopedia/gry/Crysis_PC/Recenzja/th_rec_crysis_001.jpg

Do stworzenia odpowiedniego uczucia wolności autorzy wykorzystali także ogromnych rozmiarów świat, na który składają się piękne dżungle, piaszczyste plaże, wodospady, rzeki, osady, góry, jaskinie itd. W żadnym z tych miejsc nie jesteśmy skazani na podążanie wcześniej zdefiniowaną ścieżką, a co za tym idzie możemy dostosować strategię walki do własnych predyspozycji. Dla przykładu w jednej z pierwszych misji będziemy zmuszeni do odszukania zakładnika. Po kilku minutach węszenia okazuje się, że poszukiwana osoba przetrzymywana jest w samym środku koreańskiej bazy. W tej chwili możemy zdecydować czy chcemy podpieprzyć samochód przeciwnika, podjechać do drzwi frontalnych i wystrzelać wszystko co stanie nam na drodze; wyjść na jakieś wysokie wzgórze i z daleka ściągnąć oponentów przy pomocy snajperki; podpłynąć na łodzi i od tyłu tłuc zaskoczonych skośnookich; czy wreszcie włączyć tryb kamuflażu, zakradnąć się do środka po cichu i eliminować powoli lecz sukcesywnie każdego bandytę, nie wywołując tym samym alarmu. Podobnych akcji w trakcie rozgrywki napotkamy naprawdę dużo, a co za tym idzie zabawa w Crysis jest prawdziwie nieliniowa i nie zmusza nas do ślepego parcia do przodu. W rękach gracza pozostaje mnóstwo decyzji, które sprawiają, że czujemy się członkami świata gry, a nie tylko obserwatorami. Dzieło studia Crytek wciąga niczym tornado i bardzo ciężko jest się z niego wyrwać, nawet po ukończeniu całego wątku fabularnego!



Wspomniany kilka razy strój, choć przydatny do osiągnięcia zwycięstwa nie jest jedynym czynnikiem pozwalającym nam na zyskanie przewagi nad liczniejszym oponentem. Nasz bohater posiada przecież spory arsenał pukawek, na który składają się nie tylko giwery własne, lecz również spluwy podniesione spod nóg powalonych wrogów. Możemy więc posługiwać się wieloma odmiennymi pistoletami, karabinami, strzelbami, wyrzutniami rakiet oraz zestawem granatów na każdą okazję. Dodatkowo co jakiś czas mamy także okazję zasiąść za kierownicą pojazdu i siać spustoszenie przy pomocy zamontowanego na nim działka. Niestety jak wiadomo dżungla nie należy do zbyt przyjaznych samochodom miejsc, a co za tym idzie z pomocy mechanicznych bestii skorzystamy jedynie wędrując drogami. Przez większą część zabawy jesteśmy skazani tylko i wyłącznie na siłę własnych mięśni!

Przeciwnicy oczywiście będą starali się utrudnić nam wszelkie zaplanowane zadania. Algorytmy sztucznej inteligencji w Crysis są bardzo dobrze opracowane i choć nie idealne oferują spore wyzwanie. Nawet na najniższym lub średnim stopniu trudności żołnierze koreańscy potrafią skutecznie chować się przed naszym ostrzałem, biegać w poszukiwaniu bardziej dogodnej pozycji do kontrataku, przegrupowywać się i atakować większymi grupami. Początkujących graczy na pewno niejednokrotnie zaskoczy oponent, który wykorzysta chwilę nieuwagi aby obejść ich dookoła i zaatakować z tyłu. Bardzo często zdarza się również, że wrogi żołnierz ukryje się za jakąś skałą nie dając żadnego znaku życia. Kiedy będziemy myśleli, że droga jest pusta i ruszymy do przodu, on nagle wyskoczy serwując nam serię śrutów z shotguna. SI w Crysis potrafi zaskoczyć i wykorzystuje wszelkie błędy gracza. Najbardziej hardkorowymi fanom strzelanek polecam włączenie rozgrywki na poziomie Trudnym lub Delta, w którym dodatkowo komunistyczni żołnierze przestają porozumiewać się w języku angielskim i gdakają w swoim ojczystym, czyniąc niemożliwym odgadnięcie ich kolejnego ruchu. Nawet aktywny kamuflaż nie stanowi dla nich problemu, bowiem będą rzucać granatami i strzelać w miejsce, w którym ostatni raz nas widzieli. Niejednokrotnie raniąc lub nawet zabijając głównego bohatera. Sztuczna inteligencja w Crysis to nie przelewki i widać, że deweloperzy poświęcili mnóstwo czasu na jej dopracowanie!

http://www.miastogier.pl/baza/Encyklopedia/gry/Crysis_PC/Recenzja/th_rec_crysis_002.jpg

Niestety nieco gorzej prezentuje się SI oponentów należących do obcego gatunku. Nie są oni co prawda debilami i potrafią skutecznie skopać nam tyłek, aczkolwiek w ich algorytmach zdarzają się różne dziwne zachowania. Ogólnie obcy przez cały czas starają się być w ruchu, okrążać gracza i atakować z wielu stron. Przeważnie taktyka ta sprawdza się bardzo dobrze, co jakiś czas jednak mamy do czynienia z jakąś anomalią. Otóż pokraka stanie w miejscu i będzie się tępo gapić w naszą stronę, my wtedy wyciągamy najmocniejszą giwerę i zaczynamy pluć ołowiem. Zwycięstwo jest co prawda łatwiejsze i mniej wymagające, nie zapewnia natomiast satysfakcji, dobrze więc, że wspomniane odstępstwa od normalności nie trafiają się zbyt często i musimy się napocić aby wytłuc napotkanych oszołomów.

Oprócz trybu dla pojedynczego gracza, Crysis oferuje także rozgrywkę wieloosobową, która w porównaniu do Far Cry jest znacznie lepiej zbalansowana i oferuje mnóstwo dobrej zabawy. Nie przeszkadza nawet skromna ilość modeli prowadzenia walk, deweloperzy przygotowali je w bowiem taki sposób, by oferowały maksymalną dawkę przyjemności. Power Struggle to tryb polegający na działaniu zespołowym, mamy tutaj więc do czynienia z serią zadań do wypełnienia, a jedynym sposobem na ich skuteczną realizację jest wspólna walka całej ekipy graczy. Początkowo Power Struggle może wydawać się bardzo trudny, kiedy jednak zrozumiecie mechanikę rozgrywki, zabawa nabierze niewiarygodnego tempa. Drugim trybem walki jest typowy Team Deathmatch, w którym na jednej mapie spotykają się dwa oddziały żołnierzy i wzajemnie starają się wytłuc jak największą liczbę wojaków należących do przeciwnej ekipy. Tym co wyróżnia ogólnie Multiplayer w Crysis jest możliwość wykorzystywania nano-kombinezonu. Dzięki niemu gracz może stać się przez chwilę niewidzialny, wyskoczyć na normalnie niedostępną półkę skalną lub dach, znacznie szybciej się poruszać lub po prostu wzmocnić swój pancerz. Aby nie dochodziło do nadużyć, deweloperzy zmniejszyli nieco tempo regeneracji energii zgromadzonej w kostiumie, a co za tym idzie trzeba dokładnie i uważnie dobierać moment odpalenia jakiejkolwiek umiejętności.

Dla najbardziej kreatywnych graczy, ludzie ze studia Crytek przygotowali bardzo prosty w użyciu i posiadający ogromne możliwości edytor map. Dzięki niemu już w kilka godzin po debiucie gry w sieci krążyły nieoficjalne dodatki i poziomy pozwalające na znaczne wydłużenie czasu obcowania z tytułem. Wręcz nie mogę się doczekać aby zobaczyć co uda się wykombinować moderom w ciągu najbliższych miesięcy!

Na koniec pozostało mi jeszcze napisać kilka słów na temat oprawy audio-wizualnej gry. Zapewne większość z Was oglądała filmiki oraz fotki prezentujące Crysis i macie jako takie pojęcie o jakości generowanego na ekranie komputera obrazu. Wszystko to jest jednak niczym w porównaniu z obserwowaniem programu w akcji. Silnik graficzny stworzony przez firmę Crytek to prawdziwe arcydzieło! Jest on w stanie dynamicznie zmieniać oświetlenie oraz warunki pogodowe, wyposażono go w zestaw najnowszych efektów specjalnych, a co najważniejsze praktycznie na każdym poziomie szczegółowości prezentuje się on bardzo dobrze. Jeśli jesteście szczęśliwymi właścicielami komputera, który jest w stanie pociągnąć Crysis na najwyższych detalach, to waszym oczom ukażą się wspaniałe, płynnie animowane modele postaci, miękkie cienie, falująca powierzchnia wody, genialne efekty cząsteczkowe, realistycznie reagujące na ostrzał rośliny itd. Ciężko jest przy pomocy słów opisać to, co widać na ekranie blaszaka… Crysis to ogromny krok naprzód jeśli chodzi o oprawę wizualną i jestem pewny, że bardzo długo nikt go nie zdeklasuje. Nie mogę się również doczekać czym zaskoczy nas ekipa Crytek w ciągu najbliższych lat, skoro już teraz tak bardzo odstają od konkurencji.

http://www.miastogier.pl/baza/Encyklopedia/gry/Crysis_PC/Recenzja/th_rec_crysis_003.jpg

Jeśli chodzi o walory dźwiękowe gry, one również stoją na wysokim poziomie. Nie mamy co prawda do czynienia z wirtuozerią, jest jednak bardzo blisko doskonałości. W trakcie rozgrywki słyszymy szeleszczące liście, odgłosy zwierząt, wybuchy, wystrzały, wrzeszczących przeciwników oraz przyjemny głos naszego nano-kombinezonu informujący o tym z jakiej specjalnej właściwości aktualnie korzystamy. Całość uzupełniają naturalnie brzmiące dialogi oraz pogrywająca w tle muzyka.

Sam nie wiem co jeszcze napisać na temat Crysis. Żadne słowa nie są bowiem w stanie w 100% oddać tego co czułem grając w najnowsze dzieło niemieckich wirtuozów. Idealnym podsumowaniem powyższego tekstu będą słowa wypowiadane podczas włączania programu – „Maximum Game”!

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.dragonballwordonline.pun.pl www.dolnyslask.pun.pl www.telefoniki.pun.pl www.gpz.pun.pl www.opelwloclawek.pun.pl